Dziś jest:
Sobota, 7 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 11916x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
ZNAK Z ZAŚWIATÓW – SAMOCZYNNIE PĘKAJĄCE SZKŁO
O tym, jak wielkie wrażenie robi znak „pękającego szkła” miało okazję przekonać się wielu czytelników serwisu FN, gdyż od lat dostajemy takie właśnie relacje. Można założyć ze 100 procentową pewnością, że w komentarzach pod tym tekstem także pojawią się opisy naszych czytelników, którzy także na własne oczy mieli okazję zobaczyć "znak pękającego szkła".
Wygląda to zawsze tak samo: nagle, zupełnie bez powodu i bez żadnego dotyku narzędzia czy ręki pęka szklanka lub kieliszek. Bardzo często jest to związane z bardzo głośnym hukiem, o wiele większym, niż zwykłe pęknięcie szklanki czy kieliszka.
Potem okazuje się, że np. był to znak: o śmierci danej osoby, o ważnej rocznicy odejścia kogoś bliskiego lub po prostu znak, który może zrozumieć i odebrać tylko świadek takiego wydarzenia. Takich relacji w naszym Archiwum FN mamy dosłownie setki, ale ostatnio pojawiła się bardzo ciekawa relacja, której autorką jest znana dziennikarka Joanna Racewicz, której mąż zginął w katastrofie smoleńskiej. Pojawiła się ona w dzienniku Fakt.
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/joanna-racewicz-wspomina-chrzciny-syna/2j9zlxh
Poniżej fragment tego artykułu.
Na chrzcinach syna również wydarzyło się coś niezwykłego. Kiedy goście wchodzili do restauracji, wszystkie kieliszki szampana na tacach kelnerów pękły w jednej chwili...
- To prawda. Goście skomentowali, że: "Chłopcy wpadli na chrzciny", mając na myśli kolegów Pawła z BOR, którzy lecieli z nim tego dnia do Smoleńska. To były imieniny męża, 29 czerwca.
Czuje pani opiekę męża?
- Absolutnie. Ale minęło już prawie osiem lat, jestem dziś w innym miejscu. Mam wrażenie, że odprowadziłam już Pawła…
I jeszcze jedna, bardzo poruszająca (z czysto ludzkiego punktu widzenia) sprawa związana z wpisem, który Joanna Racewicz, opublikowała na Facebooku w 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej - wzruszający wpis poświęcony zmarłemu mężowi. Do wpisu dołączyła piękne, czarno-białe zdjęcia męża bawiącego się z ich synem Igorem.
Moglibyśmy długo cytować z naszego archiwum setki opisów „znaków pękającej szklanki czy kieliszka”, ale wybraliśmy tylko jeden – bardzo niezwykły i unikalny pod każdym względem. Nasz kolega Wojtek mieszkający w Toruniu opisał nam bardzo ciekawe wydarzenie, które miało miejsce w 2004 roku.
Wojtek uczestniczył w operacji Wylatowo`2003. Kilka miesięcy potem miał okazję nagle wspomnieć o pewnej rzeczy w rozmowie prywatnej (nie możemy zdradzić tematu ani sprawy, o której rozmawiał nasz kolega). I wtedy pękła szklanka w bardzo osobliwy sposób!
/poniżej tekst Wojtka/
okoliczności właściwie są wam znane, miejsce - moje mieszkanie w Toruniu, data - piątek 11 czerwca ok.22:00. z moją dziewczyna rozmawiałem o [do wiad. FN], gdyż zamierzałem napisać [do wiad. FN]. I wtedy pękła szklanka z piwem! Najpierw zauważyliśmy małe pionowe pęknięcie, po kilku minutach pojawiło sie kolejne poziome - równoległe do obwodu szklanki. pozdr. Wojtek
/zdjęcia szklanki poniżej – Archiwum FN/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 11916x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie