#25 lutego 2022 Trzecia Wojna Światowa i niezwykłe wydarzenie z Krzysztofem Jackowskim -wpis w Dzienniku Pokładowym
Muszę napisać o wydarzeniu, które miało miejsce 24 lutego 2022. Ma ono związek z moim przyjacielem, znanym jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim. I jest naprawdę niebywałe!Ten wpis w Dzienniku Pokładowym piszę trochę „na gorąco”, bo to wszystko przecież wydarzyło się wczoraj, ale także chcę zapamiętać ten niezwykły moment. Pamięć ludzka jest zawodna i dlatego warto takie rzeczy po prostu zapisywać, choćby na własny użytek. I tak dokładnie robię, kiedy spotka mnie coś ciekawego z Sai Babą, projektem KONTAKT czy właśnie z Krzysztofem Jackowskim. Postaram się to w miarę dokładnie zrelacjonować. A więc.......
czytaj dalej
#1 lutego 2022 O projekcie KONTAKT, tańczącym dziesięciolatku z kapelusikiem i rozmowie z Jackowskim
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo jestem zadowolony z ostatniego mojego nagrania w sprawie operacji Kontakt, w którym z jednym z naszych wspaniałych załogantów rozmawiałem o tym porojekcie. To nagranie spełniło bardzo ważną rolę i zakończyło pewien etap badania tej historii. To wszystko idzie tym samym torem jak poprzednia, wielka historia ufologiczna z jaką mieliśmy do czynienia w historii FN, czyli sprawą „Incydentu w Zdanach” z 2006 roku. A może tak to właśnie ma wyglądać i inaczej być po prostu nie może? To pytanie zadawałem sobie wtedy, kiedy ukazał się bardzo ważny tekst publikacji.......
czytaj dalej
#6 stycznia 2022 POŻEGNANIE PANA LECHA
Śmierć Lecha Chacińskiego zamyka ważną epokę w dziejach badania UFO w Polsce, także Fundacji Nautilus. To był człowiek, na którym zawsze mogłem polegać. Nie bał się zabierać głosu w sprawie tego, co przeżył. Wiadomość o jego odejściu przyjąłem ze smutkiem. Zrozumiałem, że pustki powstałej po jego odejściu nie da się niczym wypełnić. 14 stycznia 2022 zmarł jeden z najbardziej wiarygodnych uczestników Bliskiego Spotkania III Stopnia w historii Polski, czyli Ś.P. Lech Chaciński. Prawie 20 lat wcześniej na wiadukcie pod Szczecinkiem przeżył spotkanie z dziwnymi istotami, które po rozmowie z nim odleciały.......
czytaj dalej
#18 stycznia 2021 JESTEM NAJWIĘKSZYM SZCZĘŚCIARZEM POD SŁOŃCEM! - wpis w Dzienniku Kapitama
Witam - Panie i Panowie… jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Takimi słowami ostatnio rozpocząłem wirtualny wykład w sieci (mała fucha na boku) dla pracowników jednej z firm w ramach ‘szkoleń w sieci’. W zasadzie zabrzmiało to jak żart, bo przecież ktoś na naszej planecie musi być bardziej szczęśliwy niż ja, ale potem już po zakończeniu wykładu zacząłem długo o tym myśleć i doszedłem do wniosku, że… dlaczego nie? A może ta teza jednak jest prawdziwa?!Zapytacie: dlaczego jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie? Już śpieszę z wyjaśnieniem! Kiedy się budzę od razu się uśmiecham, .......
czytaj dalej
#8 lutego 2016 O STARZENIU SIĘ I LĘKU PRZED PRZEKRACZANIEM KOLEJNEGO MORZA - wpis w Dzienniku Pokładowym 8 lutego 2016
Zewsząd słyszę krzyk - człowiek musi być młody! Musi młodo wyglądać, musi zachowywać się tak, jak zachowują się ludzie młodzi – bardzo często nieodpowiedzialnie, trochę po wariacku, a nawet z szaleństwem typowym dla młodego wieku. Wszystkie gazety i portale internetowe pokazują nam młodość jako największy atut zmuszając ludzi do zabójczych diet lub morderczego dla organizmu biegania na granicy wytrzymałości ludzkiego serca. „Wygląda znacznie młodziej niż wskazuje na to wiek!” – atakuje tytuł jednego z artykułów w znanym portalu. Taki tekst gwarantuje, że.......
czytaj dalej
#25 stycznia 2016 NASZYM ZADANIEM JEST POMAGAĆ LUDZIOM, KTÓRYCH ŻYCIE PRZYBRAŁO SMAK I KOLOR POPIOŁU - wpis w Dzienniku Pokładowym 25 stycznia 2016
Śledzę przeróżne media i czasami czytam coś, co porusza mną do głębi. Tak właśnie było w tym wypadku. W jednym z portali ukazał się tekst o tym, jak rodzina tragicznie zmarłego 19-latka zdecydowała się na przekazanie narządów syna do transplantacji. Taka decyzja to ogromne przeżycie dla rodziny, gdyż naprawdę trudno pożegnać się z ukochanym dzieckiem, mężem czy ojcem wtedy, kiedy on jeszcze oddycha podłączony do respiratora… Reportaż był naprawdę poruszający, ale mnie najbardziej urzekły słowa, które rodzice zmarłego syna postanowili umieścić na jego nagrobku. To.......
czytaj dalej
#1 lutego 2015 WYPRAWA NA PLAŻĘ W HITACHI - wpis w Dzienniku Pokładowym 31 stycznia 2015
Od początku roku bardzo intensywnie robię notatki z każdej, nawet najdrobniejszej sprawy związanej z prowadzonym obecnie projektem. Mam bowiem poczucie tego, że jeśli mam rację, to kiedyś wszystkie te drobiazgi będą bardzo ważne. Oczywiście na potrzeby książki, ale także jako zwykła dokumentacja tej historii. Najdziwniejszej, najbardziej fantastycznej i najbardziej nieprawdopodobnej, w której przyszło mi teraz uczestniczyć. Zjawisko UFO jest dla mnie rzeczą, która niewątpliwie zmieniła moje życie. Gdyby nad moim rodzinnym domem na niskiej wysokości nie zawisł obiekt latający w kształcie.......
czytaj dalej
#12 stycznia 2014 SPOTKANIE W ZDANACH - 11 stycznia 2014
Spotkanie z grupą moich przyjaciół w Zdanach było dla mnie naprawdę wielką przyjemnością. Jeździmy tam w końcu osiem lat i zawsze przy okazji tego typu spotkań mamy poczucie, że ta historia jest czymś wyjątkowym ze stu powodów. I nie chodzi nawet o to, że o okolicznościach wykonania tych zdjęć wiemy praktycznie wszystko. Wiemy, kto jechał samochodem, dlaczego i dokąd, poznałem drogę, jaką przebyły zdjęcia od momentu ich zrobienia do chwili, kiedy dostałem pierwszą partię tych zdjęć na moją skrzynkę e-mailową. Zresztą słowo „dostałem” jest nieporozumieniem. Ja te zdjęcia.......
czytaj dalej
#4 stycznia 2014 TRAGEDIA W KAMIENIU POMORSKIM - 4 stycznia 2014
W tej tragedii jak w soczewce widać cały nasz świat. Wspomagający się używkami w poszukiwaniu złudnego szczęścia, zamiast którego znajdujący ból i łzy. Mała Julcia (10 l.), która straciła w wypadku rodziców, najpierw pytała swoją ciocię, dlaczego w szpitalu odwiedzają ją wszyscy, tylko nie mama i tata. Swojemu dziadkowi powiedziała, że „niedobry pan wjechał samochodem w mamę i tatę, w ciocię i wujka". Proste słowa dziecka wzruszyły mnie chyba najbardziej. Jak to komentować? Jedyne, co mi przychodzi na myśl, to pomilczeć ze zwieszoną głową… Świat.......
czytaj dalej
#10 lutego 2013 Chcesz wiedzieć, jakie 'coś' jest naprawdę? Nie 'słuchaj o tym' - lecz 'dotknij tego'!
Kiedyś nie było to dla mnie takie oczywiste. Myślałem na przykład naiwnie, że ktoś z tytułem profesora musi znać prawdę na dany temat. Z czasem zobaczyłem, że tytuły „doktora czy profesora” noszą przeróżnej maści głupcy, którzy wypowiadają się na jakiś temat nie mając o nim zielonego pojęcia. Kiedy jednak miałem kilkanaście lat, podchodziłem do takich osób z jakąś nabożną czcią, no bo wiadomo – naukowiec z tytułem! Oczywiście zdarzają się w tej grupie niezwykle mądrzy ludzie i dobry Bóg dał mi ten przywilej, że mogę korzystać z ich wiedzy.Dziś.......
czytaj dalej
#16 stycznia 2013 Medytacja, wygrana samochodu i bandycki napad! To wszystko w ciągu 10 minut. Wpis 16 stycznia 2013 roku.
Ta historia powinna być zapamiętana przez każdą osobę, która choć raz w życiu zastanawiała się nad tajemnicą ludzkiego przeznaczenia. Kiedy w mediach słyszymy o tym, że ktoś tam w jakiejś miejscowości wygrał kilka milionów w lotto czy w innej loterii samochód, wtedy na pewno w głowie pojawia się myśl: dlaczego akurat on, a nie ja? Czy ta wygrana była mu przeznaczona? Czy gdzieś w gwiazdach ten człowiek miał zapisane, że dostanie taki właśnie prezent od losu? Zawsze powtarzam, że nasze życie przypomina wędrówkę, na której są stałe punkty czy wydarzenia, .......
czytaj dalej
#13 lutego 2012 Czas wejść do tego 'tajemniczego pokoju'! 13.02.2012
Jaka jest przyszłość badania zjawisk niewyjaśnionych? Moim zdaniem odpowiedź jest tylko jedna: czas zapomnieć tylko o archiwizowaniu, a trzeba samemu próbować zmierzyć się z danym fenomenem. Zawsze opisuję podczas wykładów sytuację, kiedy w mieszkaniu jest dziwny, tajemniczy pokój. Zbieramy informacje na temat tego, kto kiedyś wszedł do owego pokoju, kto tam czego doznał. Oczywiście nasza wiedza jest coraz większa, ale jedynym wyjściem na poznanie prawdy jest wejście do tego pokoju. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. Każdego dnia dostajemy dosłownie dziesiątki relacji.......
czytaj dalej
#17 stycznia 2012 Książka o Zdanach i... moja "meksykańska organizacja"! 18.01.2012
Od kilku lat działam aktywnie w dwóch organizacjach zajmujących się badaniem zjawiska UFO (nie licząc oczywiście naszego drogiego okrętu z banderą N). Jednej amerykańskiej, a drugiej meksykańskiej. I o tej ostatniej napiszę kilka słów.Jestem tam „szarą piechotą” i nie pełnię żadnych szczególnych funkcji, co bardzo mi odpowiada z wielu powodów. Raz, że w ten sposób zyskałem naprawdę serdecznych i oddanych przyjaciół, a dwa, że jestem informowany na bieżąco o wszystkich działaniach i materiałach, które nie trafiają „do serwisó.......
czytaj dalej
#1 stycznia 2012 1 stycznia 2012 - kilka słów od kapitana okrętu dla czytelników serwisu.
Kiedyś dwadzieścia lat temu starałem się sobie „siebie” wyobrazić w roku 2012. To był moment, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym, że w 2012 ma się „coś tam wydarzyć”. Gdzieś o tym przeczytałem, że jakiś Kalendarz Majów i wielka zmiana dla ludzkości. Data ta była dla mnie zupełnie abstrakcyjna nie tylko dlatego, że trudno było mi sobie wyobrazić przebiegunowanie Ziemi, ale także okres dwudziestu lat był dla mnie nieogarniętą ludzkim umysłem wiecznością. Wydawało mi się, że to będzie za „miliony lat świetlnych”, a ja w takim wieku w jakim obecnie jestem.......
czytaj dalej
#26 lutego 2010 26 lutego 2010 roku
Osoby, które śledzą działalność FN od prawie dziesięciu lat wiedzą, że od czasu do czasu mamy coś, co nazwałbym... hmm... „przerwą techniczną”. Nie ma bowiem czasu na zajmowanie się sprawami bieżącymi, gdyż jakiś projekt jest niestety wyjątkowo drapieżny, jeżeli chodzi o kradzież czasu. W ostatnich dniach takim projektem okazał się kanał tematyczny NAUTILUS HD, nad którym praca – czego nie ukrywam – pochłonęła mnie całkowicie. Naprawdę fascynujący projekt, zupełnie inny od tego, czym zajmowałem się do tej pory. Dopóki nie będziemy mieli pieniędzy.......
czytaj dalej
Nowsze
Strona 1 / 2